Zdrowy styl życia jest ostatnio jednym z najistotniejszych światowych trendów. Coraz więcej osób zmienia swoje wzorce żywieniowe, jak również wprowadza świadomą suplementację opartą o wcześniejszą diagnostykę laboratoryjną.
W związku z tym pojawia się pilna potrzeba uaktualnienia i usystematyzowania badań potwierdzających skuteczność wielu substancji użytych w suplementach diety, gdyż to one informują nas o skuteczności i bezpieczeństwie poszczególnych preparatów.
Koenzym O10 to związek znany nam głównie z kosmetyków przeciwzmarszczkowych i „odmładzających” ma działanie daleko wykraczające poza to wykorzystywane w kosmetologii.
Czym jest i jak wpływa na nasz organizm? – wyjaśniamy poniżej.
Charakterystyka ogólna
Koenzym Q10, nazywany również ubichinonem jest witaminopodobnym związkiem, który jest syntetyzowany w naszym organizmie z tyrozyny. Został on wyizolowany w roku 1957 z mitochondrium mięśnia sercowego i od tamtej pory jego popularność cały czas rośnie (1).
Jego występowanie w organizmie ludzkim i zwierzęcym jest bardzo powszechne. Właśnie stąd wzięła się jego nazwa- ubichinon (ubitarius‑wszechobecny). Jest on jednym z ważniejszych przeciwutleniaczy w naszym organizmie, gdyż oprócz usuwania wolnych rodników i niwelowania niekorzystnych skutków działania stresu oksydacyjnego, odpowiada również za regenerację innego bardzo silnego przeciwutleniacza jakim jest α-tokoferol (2).
Koenzym Q10 jest odpowiedzialny za prawidłowe funkcjonowanie wszystkich narządów w naszym organizmie (3).
Odpowiednia dieta może przyczynić się do częściowego pokrycia zapotrzebowania na koenzym Q10. Gdzie go znajdziemy?
Źródła w żywności
Największe ilości koenzymu Q10 znajdują się w surowym mięsie: sercu, nerkach, wątrobie i śledzionie. Ponadto znajdziemy go w produktach, które są też źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych: olejach roślinnych, nasionach lnu czy słonecznika.
Owoce oraz warzywa zawierają małe ilości koenzymu i jeśli połączymy to z niską przyswajalnością tego związku z diety, to możliwe jest, iż ta grupa produktów nie przyczyni się do uzupełnienia jego niedoborów w organizmie.
Jak przedstawia się dokładna zawartość koenzymu Q10 w różnych grupach produktów (4)?
- olej rzepakowy: 63,5 µg/g
- wołowina: 36,5 µg/g
- wątróbka wieprzowa: 22,7 µg/g
- szynka wieprzowa: 20,0 µg/g
- tuńczyk: 15,9 µg/g
- kurczak: 14,0 µg/g
- pstrąg: 8,5 µg/g
- czarna porzeczka: 3,4 µg/g
Ciekawostka
Koenzym Q10 jest związkiem nierozpuszczalnym w wodzie, za to doskonale rozpuszczalnym w tłuszczach. Zgodnie z tym, jego najlepiej przyswajalną postacią będzie ta, która zakłada wymieszanie go z lecytyną sojową i zamknięcie w kapsułce (5).
Jego rozpuszczalność w tłuszczach powoduje, iż wchłanialność z przewodu pokarmowego będzie dużo wyższa jeśli przyjmiemy go po posiłku, a nie na czczo.
Warto również pamiętać, że koenzym Q10 jest bardzo wrażliwy na działanie wysokich temperatur, co powoduje, że jego poziom w produktach spożywczych podczas gotowania gwałtownie spada (6).
Warto wiedzieć
Biosynteza (powstawanie) koenzymu Q10 jest zwiększona w wyniku działania różnych czynników. Jednym z nich jest stres oksydacyjny, spowodowany nieprawidłowym stylem życia, który zaburza równowagę pomiędzy wolnymi rodnikami, a przeciwutleniaczami.
Aby zapobiegać dalszemu niekorzystnemu działaniu stresu oksydacyjnego organizm doprowadza do wzmożonej syntezy koenzymu, który skutecznie likwiduje wolne rodniki, tym samym obniżając poziom oksydacji (7).
Ponadto biosynteza koenzymu Q10 wzrasta w obecności witaminy B2 , B6 i B12 oraz kwasu foliowego i pantotenowego (8).
Zapotrzebowanie
Przyjmuje się, iż dzienne zapotrzebowanie organizmu na koenzym Q10, to 30 mg. Rośnie ono u osób aktywnych fizycznie, zawodowych sportowców oraz osób starszych. Niektóre źródła donoszą, iż po 50 roku życia wskazana jest suplementacja koenzymu Q10 (9).
Sugerowana, dzienna porcja koenzymu Q10 różni się w zależności od potrzeb. Zazwyczaj u porcja waha się od 30 do 100 mg, natomiast w przypadku niektórych osób może sięgać nawet do 1200 mg na dobę (10).