Zdrowie

Porozmawiajmy o miesiączce, czyli Q&A o kobiecych sprawach

Ewa Burzyńska

12 minut czytania

Zapytaliśmy Ewę Burzyńską, jak według niej wygląda prawidłowa miesiączka i z jakimi problemami zwracają się do niej kobiety. Pytań było oczywiście więcej, a wszystkie zebraliśmy poniżej. Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o menstruacji.

Miesiączka, menstruacja, okres. Wiele nazw na jedną kobiecą prawidłowość, która na szczęście – przestaje już być tematem tabu.

Na temat menstruacji wciąż krąży wiele mitów, dlatego warto usystematyzować i… zaktualizować wiedzę.

Standardowy „książkowy” cykl miesięczny trwa 28 dni, krwawienie od 4 do 7 dni. Skąd te wyliczenia i czy trzeba się martwić, jeśli cykl trwa nieco dłużej lub krócej – jakie dopuszcza się odstępstwa od normy?

Ewa Burzyńska: Te liczby wynikają po prostu z fizjologii i czasu trwania poszczególnych faz cyklu. W cyklu miesiączkowym wydzielamy 4 główne fazy:

  • Menstruacja (1-5 dzień cyklu)
  • Faza folikularna (od pierwszego dnia miesiączki do ok. 10-11 dnia cyklu)
  • Owulacja (ok. 12-15 dzień cyklu)
  • Faza lutealna (ok. 14-16 – 28-30 dzień cyklu)

Kiedy miesiączka trwa mniej niż 3 dni lub więcej niż 7 – może to świadczyć o nieprawidłowościach.

A jeśli wahania „od normy” są większe? Co może oznaczać zbyt długo trwająca miesiączka, np. 10-14 dni?

E.B.: Jeśli problem się powtarza, koniecznie należy zasięgnąć porady specjalisty, czyli udać się do ginekologa. Nie należy odkładać wizyty na bliżej nieokreśloną przyszłość, bo przedłużone, obfite momenty krwawienia mogą świadczyć o poważnych chorobach (np. endometriozie, mięśniakach macicy, problemach z gospodarką hormonalną). Im szybciej kobieta zareaguje, tym większa szansa na wcześniejsze podjęcie leczenia.

Warto wiedzieć, że wydłużone krwawienia mogą pojawić się również w okresie okołomenopauzalnym. W tym czasie występuje większa tendencja do powstawania mięśniaków macicy i to one mogą wpływać na dłuższą miesiączkę. Wszystko przez to, że dochodzi do dużych wahań w poziomie estrogenów i progesteronu.

Czy w przypadku miesiączek regularnych, ale nadmiernie obfitych, wymagających częstych wizyt w toalecie należy się martwić?

E.B.: Wbrew pozorom w czasie miesiączki kobieta nie traci aż tak wiele krwi, to około 50-70 ml. Jeśli jednak rzeczywiście zbyt często musi chodzić do toalety, co godzinę zmieniać tampony lub podpaski i czuje, że utrata krwi jest zbyt silna, w wydzielinie zauważa skrzepy, trzeba zgłosić się do ginekologa. Za obfite miesiączki może być odpowiedzialna endometrioza czy zapalenie narządów miednicy mniejszej, ale też polipy, mięśniaki lub torbiele, a także problemy z układem krzepnięcia. Oprócz tego wpływ może mieć niedoczynność tarczycy. Zbyt obfite miesiączki mogą być także objawem takich chorób, jak rak trzonu macicy, szyjki macicy, bądź jajnika.

Pracowałam kiedyś z kobietą, która miała bardzo obfite miesiączki, praktycznie co godzinę musiała zmieniać podpaskę, a także wstawać w nocy do toalety nawet 3-4 razy! Po badaniach okazało się, że ma endometriozę i to była główna przyczyna jej problemów. Przez lata wmawiano jej, że tak powinno być!

Czym grożą zbyt obfite miesiączki?

E.B.: Obfite miesiączki można w pewnym stopniu załagodzić, przyjmując preparaty zawierające wyciąg z owoców niepokalanka pospolitego. Sprawdzą się również liczne zioła, takie jak rumianek, arnika czy krwawnik pospolity.

Jednak nie wyklucza to wizyty u lekarza. Przedłużające się miesiączki ze znaczną utratą krwi mogą doprowadzić do niedokrwistości, anemii, znacznych spadków żelaza we krwi. W przypadku anemii, oprócz suplementacji żelaza należy zadbać o odpowiednią dietę, bogatą w żelazo i witaminę C.

Przedłużające się miesiączki ze znaczną utratą krwi mogą doprowadzić do niedokrwistości, anemii, znacznych spadków żelaza we krwi.

Czy należy martwić się miesiączkami skąpymi i krótkimi?

E.B.: Jeśli nie występują u nastolatek i trwają krócej niż trzy dni, dodatkowo krwawieniom lub nawet plamieniom towarzyszą mocne bóle brzucha, może być to powód do niepokoju. Należy znaleźć przyczynę bólu i dowiedzieć się, dlaczego krwawienia są tak skąpe. Być może wynika to z budowy narządów płciowych, a może wystąpiły problemy z hormonami, np. PCOS, hormonami gruczołu tarczowego lub hiperprolaktynemia.

Skąpe miesiączki mogą mieć także związek ze stosowaniem antykoncepcji hormonalnej, przewlekłym stresem lub przemęczeniem, zbyt intensywnym treningiem fizycznym lub znaczącym spadkiem masy ciała, a także z zaburzeniami odżywiania. Przyczyną skąpych miesiączek może być też okres przedmenopauzalny. W tym czasie stopniowo wygasa czynność jajników i zaczynają one produkować coraz mniej estrogenu. Często skutkuje to nieregularnymi, skąpymi krwawieniami. Inna przyczyna skąpych krwawień menstruacyjnych to zespół Ashermana, bardzo rzadkie schorzenie. Najczęściej stanowi efekt przebytego zabiegu wyłyżeczkowania macicy.

Co w takim razie w przypadku miesiączek rzadszych lub zanikających? Pierwsza myśl z powodu opóźniającego się okresu to ciąża. Ale przecież nie zawsze tak jest. Jakie elementy mogą wpływać na rozregulowanie cyklu miesięcznego?

E.B.: Ogromny wpływ na miesiączkę ma stres i przemęczenie, winne mogą być także restrykcyjne diety oraz wzmożona aktywność fizyczna. To wszystko może prowadzić do zablokowania pracy przysadki i zaburzenia produkcji LH i FSH – co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie produkcji m.in. progesteronu, estrogenów czy testosteronu. Stąd możliwa prosta droga do podwzgórzowego braku miesiączki. Przyczyną rzadkich miesiączek może być także PCOS, endometrioza lub hiperprolaktynemia, ale też stresory, które mogą rozregulować cykl: toksyny środowiskowe czy dieta kiepskiej jakości.

Pracowałam kiedyś z dziewczyną, u której w związku ze stosowaniem diety odchudzającej (zalecaną przez dietetyka!) doszło do zaniku miesiączki. Trwało to sześć miesięcy, co zostało zbagatelizowane. Dziewczyna straciła energię, zaczęły jej wypadać włosy, bardzo mocno schudła. Dlatego, kiedy coś nas niepokoi, warto konsultować się z innymi specjalistami!

Czy należy martwić się plamieniami pojawiającymi się np. w trakcie cyklu?

E.B.: Zdarza się, że w czasie owulacji dochodzi do plamień, co jest zjawiskiem normalnym. Jednak, jeśli pojawiają się częściej, towarzyszą nam przez dłuższą część cyklu, występują po stosunku lub wysiłku fizycznym, należy zgłosić się do lekarza. Ustalenie przyczyn takich plamień poprawi codzienny komfort i pozwoli zwrócić uwagę na ewentualne problemy zdrowotne.

Z kolei plamienia tuż przed miesiączką nie są normą. Miesiączka powinna zaczynać się czerwoną krwią, a nie brunatnym plamieniem. Taka sytuacja może świadczyć o zbyt obniżonym poziomie progesteronu.

Czy silny ból menstruacyjny w czasie miesiączki jest czymś normalnym?

E.B.: Zdecydowanie nie jest to norma. Bolesne miesiączkowanie określa się jako dysmenorrhea. Przyczyna może leżeć w następujących schorzeniach: endometrioza, torbiele jajników, mięśniaki macicy, zapalenie przydatków lub adenomioza.

Trzeba jednak pamiętać, że silne bóle menstruacyjne bardzo często pojawiają się w okresie dojrzewania, z czasem lub po urodzeniu dziecka słabną lub zupełnie zanikają. W przypadku problemów z silnym bólem menstruacyjnym, warto jednak skonsultować się z lekarzem, wykonać badania i sprawdzić, co się dzieje.

Stosowanie antykoncepcji w formie wkładki miedzianej może sprawić, że miesiączka będzie bardziej obfita i bolesna!

Jakie polecasz sposoby na złagodzenie bólów menstruacyjnych?

E.B.: Nie zawsze możemy wziąć leki przeciwbólowe, mogą też niewiele dawać. Warto wówczas wspomóc się naturalnymi metodami: ciepłe okłady na brzuch, ciepła kąpiel lub prysznic, masaż, medytacja, lekka aktywność fizyczna (joga, pilates). Jedną z ciekawszych i skutecznych metod zwalczania bólu jest również metoda TENS, czyli przezskórna stymulacja nerwów, opierająca się na działaniu prądów impulsowych niskiej częstotliwości, zbliżonych do częstotliwości prądów fizjologicznych. Ma ona działanie przeciwbólowe. Ryzyko bolesnych miesiączek zwiększa też palenie papierosów.

Jeśli zbagatelizuje się problem mocnego bólu, tuszując go np. silnymi środkami przeciwbólowymi, może to mieć poważne konsekwencje zdrowotne, nie tylko związane z układem płciowym lub hormonalnym, ale też np. żołądkiem.

Jeżeli nie zajmiemy się odpowiednią diagnostyką i źródłową przyczyną, to zaburzenia hormonalne ulegną pogłębieniu, a to wpłynie na kondycję innych narządów, jak tarczyca, jelita czy wątroba.

Jak na miesiączkę wpływa antykoncepcja hormonalna?

E.B.: Tabletki antykoncepcyjne zawierają syntetyczne odpowiedniki hormonów umożliwiające manipulowanie cyklem. Blokują tym samym owulację. Ponadto tabletki hormonalne wpływają na produkowany przez szyjkę macicy śluz, który robi się coraz gęstszy, co dodatkowo utrudnia drogę plemnikom.

Podczas przyjmowania tabletek nie występuje typowa miesiączka, tylko tzw. krwawienie z odstawienia. W jego trakcie pojawia się znacznie mniej krwi niż w czasie miesiączki, gdyż antykoncepcja hormonalna ogranicza przyrost błony śluzowej – tej samej, której obkurczanie wiąże się właśnie z krwawieniem podczas naturalnej miesiączki. Plastry, krążki dopochwowe i wkładki działają na podobnej zasadzie, co tabletki.

Newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać najlepsze oferty i zyskać dostęp do porad naszych ekspertów.

Administratorem danych osobowych jest Health Labs Care S. A. z siedzibą w Warszawie, dane osobowe będą przetwarzane w celu wysyłki Newslettera. Możesz cofnąć wyrażoną zgodę w każdym czasie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed ich wycofaniem. Masz prawo: dostępu do danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia i sprzeciwu oraz złożenia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. TUTAJ sprawdzisz jak przetwarzamy dane osobowe.

Autor
Ewa Burzyńska
Psychodietoterapeutka, pasjonatka endokrynologii i dietoterapii zaburzeń hormonalnych
W swojej pracy łączy psychologię, psychosomatykę, dietetykę i naturalne sposoby, aby pomagać wyzdrowieć kobietom z zaburzeniami hormonalnymi. Jedna z autorek składów suplementów diety Health Labs Care.
Podziel się
Ten artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady medycznej. Informacje zawarte w niniejszym dokumencie nie zastępują i nigdy nie powinny być traktowane jako profesjonalna porada medyczna.
Przeczytaj również