Kiedy lepiej sobie odpuścić? Wyluzuj i uwolnij głowę na święta!

Cicha noc i święty spokój

Z definicji święta są czasem spokoju. Nieśpiesznie cieszę się atmosferą i towarzystwem. Zapominam o troskach i obowiązkach dnia codziennego. Jednak w praktyce bywa inaczej.

Grudzień to niejednokrotnie czas wzmożonego napięcia. Choć staram się podejść do tematu z głową, w pewnym momencie łapię się na nerwowym poszukiwaniu prezentów, planowaniu świątecznego menu i pedantycznym sprzątaniu domu przed wizytą gości. Czy to jest ten świąteczny klimat, o którym tyle się mówi? Na pewno nie!

Czasem udaje mi się zwolnić w świąteczne dni, choć to też nie jest regułą. Dlaczego? Święta często stają się dla nas wyzwaniem, z którym „trzeba” sobie poradzić, a duch świąt gubi się w tym całym zamieszaniu.

Tymczasem święta są najlepszą okazją, aby choć na chwilę uwolnić głowę i zachować zdrowy życiowy balans.

Jak odpocząć w święta?

Zdarza się, że gdy organizm zaprojektowany jest zadaniowo, sama myśl o przerwie kojarzy się z utratą kontroli i przynosi odwrotny skutek – rośnie poziom stresu.

Święta rządzą się swoimi prawami, jest to czas wyjątkowy pod każdym względem. Dlatego warto wtedy skupić się na swoich wewnetrznych potrzebach i dać sobie odpocząć. Także od dobrych nawyków i zdrowej rutyny. Nawet jeśli rezygnacja z zaplanowanego treningu czy poluzowanie diety napawają wręcz strachem.

Uwolnij głowę i postaraj się (choć częściowo) zapomnieć o codziennych obowiązkach. Zamiast ostrych treningów włącz lekką aktywność fizyczną i ciesz się chwilą, np. podczas spaceru w lesie. Ten reset dobrze Ci zrobi! I mi również. 🙂

Zasada 80/20 w diecie

Nawet zdrowy styl życia nie wyklucza odstępstw od reguły, które pomagają nam zachować zdrowe zmysły. 🙂

Nie każdy Twój wybór musi być prozdrowotny. Jeśli do swojej diety podejdziesz zgodnie z zasadą 80/20 zyskasz dużo więcej, niż zmuszając się do życia w ramach ciągłych ograniczeń.

Zasada 80/20 pozwala nam po prostu cieszyć się jedzeniem. Chodzi o odpowiedni dobór proporcji: 80% stanowią produkty pełnowartościowe, niskoprzetworzone, a 20% to nasze małe „grzeszki”. Takie elastyczne podejście ograniczy niekontrolowane podjadanie i wyzwoli z poczucia winy.

Wystarczy niewielka ilość, by radość z jedzenia była naprawdę ogromna. Łatwiej nam wtedy przetrwać dietetyczne wyzwania, jeśli wiemy, że gdzieś czeka na nas mała nagroda.

👉🏻Zasada 80/20 jest szczególnie przydatna podczas świąt, gdy stoły uginają się od smakołyków. Zamiast sobie wszystkiego odmawiać lub biczować się po kawałku ciasta, pamiętaj, że to wyjątkowa okazja. Aby spróbować świątecznych przysmaków i nieco sobie odpuścić. 🙂

Co mówią badania? Wrzuć na luz, tylko z rozwagą!

Dowiedziono, że zaplanowanie sobie dnia bez rygoru, np. w ogólnym planie dietetycznym (czy treningowym) może przynieść sporo korzyści. Może przełożyć się na większą samodyscyplinę, lepszą motywację do kontynuowania rozpoczętych zadań, a w konsekwencji większą szansę na osiągnięcie wyznaczonego celu [1-2].

Nie oznacza to, że nie należy zwracać uwagi na ilość – przejadanie się generalnie nie jest zdrowe. A ryzyko takiej sytuacji znacząco wzrasta w okresie świątecznym. Ludowa mądrość tkwi w tradycji wigilijnej, która nakazuje spróbować wszystkich 12 dań. Lepiej skosztować po trochu różnych smaków, niż objadać się i obciążać układ trawienny zbyt dużymi porcjami.

Wyluzuj się dla zdrowia

Jeśli na co dzień prowadzisz zdrowy tryb życia, przestrzegasz swoich zaleceń dietetycznych i dbasz o kondycję fizyczną, moment „odpuszczenia” z pewnością Ci nie zaszkodzi.

Niezależnie od tego, czy uroczyste menu będzie tradycyjne, czy w lżejszej wersji, nawet w święta możesz wspierać swoje zdrowie. I to bez treningu na siłowni czy szczegółowego liczenia kalorii. Aby zadbać o swoje dobre samopoczucie w czasie przerwy świątecznej:

• sięgaj po surowe warzywa,
• pamiętaj o regularnym piciu wody,
• nie odmawiaj sobie codziennego spaceru.

Realizacja wyznaczonego celu to maraton, nie sprint. Odpocznij, delektuj się chwilą. A do swojej zdrowej rutyny wrócisz po świętach – wypoczęta i zmotywowana. 🙂

🧘🏻‍♀️Wellness performance to sytuacja, w której dbanie o siebie staje się rygorem. Zamiast przynosić korzyści, zaczyna powodować stres. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj nasz artykuł Wellness pod presją - kiedy troska staje się obowiązkiem.